Domowa sesja lifestyle była prezentem dla Miłoszka z okazji Chrztu Św. To miało być coś, co będzie cieszyć nie tylko przez chwilę. Teraz są pełne emocji zdjęcia, które najwięcej radości dostarczają starszej części rodziny. Przyjdzie jednak taki czas, kiedy sam obdarowany będzie je oglądał z uśmiechem na twarzy.
Podczas tej sesji miałam okazję uczestniczyć w codziennym życiu rodzinnym i sfotografowałam mnóstwo ciekawych sytuacji. Od pobudki po drzemce, przez karmienie, ubieranie (a raczej uciekanie podczas ubierania:)), rodzinne przytulasy, aż po spacer, podczas którego powstało kilka fajnych portretów rodzinnych. Lubię portrety rodzinne, ale wiem, że kiedy ogląda się album (najlepiej z dziećmi) to najwięcej emocji budzą te kadry, które coś opowiadają. Takie, które pozwalają przywołać cały kontekst danej chwili/sytuacji. Wtedy wracamy myślami do tego dnia i robi nam się tak błogo, bo przypominamy sobie to co się działo, a czego nie widać: „A pamiętasz jak Miłoszek nam wtedy uciekał?… Ciężko go było dogonić… Prawie wpadł do tego stawu (…) A pamiętasz jak rzucał wszystkim podczas karmienia i miał z tego niezły ubaw? (…)”.
Jestem przekonana, że zdjęcia z tej sesji będę miały taki właśnie efekt.
Jeśli podobają Ci się rodzinne zdjęcia lifestyle, zobacz inne ujęcia z takich sesji w tej galerii